[ Pobierz całość w formacie PDF ]

kawsze, lecz substytucje, które powodujà, Ýe struktury poezji profesjonalnej korzy-
stajà z uprawnie’ folkloru, a zjawiska w istocie swej folklorystyczne  opanowujà
terytoria poezji profesjonalistów. W  próbie ca"oÊci liryki powojennej by"by to
problem w´z"owy. Eksploatacja obyczajów percepcyjnych uÝytkowników folkloru
wspó"czesnego  jako gwarancja Ýywego kontaktu z publicznoÊcià (kosztem utraty
autonomii). Albo: piel´gnowanie profesjonalizmu, gra o suwerennoÊç sztuki, za ce-
n´ wzrastajàcej niepopularnoÊci.
Nie chc´ przez to powiedzieç, iÝ odbiorca, odbiorca wspó"czesny, zawsze optuje
na rzecz  niesztuki , odtràcajàc  sztuk´ . Nie zawsze. Inny jest jednak porzàdek
czytania tradycji, inny  rozumienia dzie" nowych, które powstajà teraz, wspó"cze-
Ênie.
Czytelnik umie zajàç wobec tradycji postaw´ estetycznà  bez specjalnego w tym
wzgl´dzie wysi"ku. NieobecnoÊç autora tekstu sprzyja odczuciu fikcji, pot´guje od-
100
dzia"ywanie na odbiorc´  wewn´trznych konstrukcji wypowiedzi poetyckiej, takich
jak podmiot liryczny, architektura przestrzeni przedstawionej w s"owie, specyficz-
nie literacki rytm czasu itd.
Ja wiem, co umie morze i szalony
Wicher, na wody s"one uniesiony.
Jak przeÝywaç ten tekst: fragment wiersza poety doby Renesansu? Odbiór musi
pokonaç pewnà, doÊç istotnà sprzecznoÊç. UÊwiadamiam sobie, Ýe teraz, gdy odczy-
tuj´ PieÊ’ VI Jana z Czamolasu, jej twórca, który od dawna nie Ýyje, nie przemawia
osobiÊcie do mnie. Chc´ jednak uwierzyç, iÝ owo  ja  obecne w wypowiedzi 
w"aÊnie mnie, czytelnika, wtajemnicza oto w swe osobiste problemy. Kto to jest, kto
do mnie mówi:  ja wiem ? Intendent Sforka z Horsztynskiego doszed"by pewno do
wniosku, Ýe to  papier mówi . Ale nie warto iÊç w jego Êlady. Pami´tajmy, Ýe Sfor-
ka zwariowa". Wybrnàç z tej antynomii moÝna w jednà tylko podàÝajàc stron´:
w stron´ fikcji. Ku rzeczywistoÊci umownej, wybudowanej  na niby . W jej grani-
cach zdanie  ja wiem naleÝy do nadawcy fikcyjnego. Czas egzystencji podmiotu
równa si´ czasowi trwania tekstu wiersza. W krajobrazie s"onych wód i szalonego
wichru.
Wiedza o dawnoÊci przekazu sprzyja orientacji na swoistoÊç i niezwyk"oÊç aktu
werbalnego. Estetyczne przeÝywanie liryki to odkrycie cudownoÊci mowy. Poczu-
cie wyÝszoÊci, jakie Ýywimy cz´sto podÊwiadomie wobec starych kultur, podejrze-
wajàc je o niedojrza"oÊç, infantylizm itp., zostaje poddane dramatycznej próbie, gdy
stykamy si´ z zabytkiem literackim. Okazuje si´, Ýe i za króla åwieczka ludzie zna-
li sekrety komunikacji werbalnej i znali kunszt operowania s"owem. Dystans czaso-
wy wp"ywa na uwyraênienie tekstu tak intensywnie, Ýe Êwiadectwa, które pierwot-
nie nie by"y i nie mia"y byç literaturà pi´knà, narzucajà si´ nam jako twory  poetyc-
kie . PrzyboÊ  nie bez premedytacji  poprzedza" wybory swych liryków pierw-
szym zanotowanym zdaniem polskim:  Daj, aç ja pobrusz´, a ty poczywaj . Dla nas
wszystko w tym dokumencie jest na wag´ z"ota. To, Ýe wydarzy" si´ w polszczyê-
nie; Ýe zaistnia" w takim, a nie innym szyku s"ów; Ýe uzyska" taki oto rytm; Ýe wy-
razi" taki w"aÊnie sens humanistyczny. Wielokrotne dociekliwe czytanie, usi"ujàce
wyczerpaç z przekazu najobfitszà porcj´ informacji, stymuluje odbiór estetyczny.
Tutaj proces lektury podlega normom poetyki.
Wobec twórczoÊci czasu teraêniejszego publicznoÊç zajmuje nierzadko postaw´
innà: autoedukacyjnà. Czyta po to, aby skonfrontowaç w"asne rozumienie wspó"cze-
snoÊci z rozumieniem cudzym. Poezja obchodzi jà zatem w funkcjach nieswoistych
 jako krasomówstwo. Akt odbioru podporzàdkowuje si´ wytycznym retoryki. By-
ty specyficznie literackie, o których wspomnia"em, a wi´c fikcja, podmiot, czas we-
wn´trzny, przedstawiona przestrze’ fabu"y lirycznej, uporzàdkowanie naddane
brzmie’ i sensów, zostajà w odbiorze st"umione. Komunikacja artystyczna traci nie-
podleg"oÊç. Stapia si´ z mowà uÝytkowà, t"umaczy si´ w jej obr´bie.
Cz"owieka tak si´ zabija jak zwierz´
widzia"em:
furgony poràbanych ludzi
którzy nie zostanà zbawieni.
101
W 1947 r., kiedy ukaza" si´ Niepokój Tadeusza RóÝewicza, trudno by oczekiwaç
recepcji preferujàcej fikcyjnoÊç opowiedzianych w tym wierszu wydarze’. Bez wàt- [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anikol.xlx.pl