[ Pobierz całość w formacie PDF ]
czyło jednak raz go dotknąć, aby nabrać pewności, że ten
od Chanel jakością... i ceną zdecydowanie przewyższa
od Chanel jakością... i ceną zdecydowanie przewyższa
S
R
jej tani ciuszek. Gdy Meredith wyjęła sweterek z pudeł-
jej tani ciuszek. Gdy Meredith wyjęła sweterek z pudeł-
ka, Sylwia westchnęła.
ka, Sylwia westchnęła.
- O Boże, jaki śliczny! Kto go przysłał? Masz uro-
- O Boże, jaki śliczny! Kto go przysłał? Masz uro-
dziny czy co?
dziny czy co?
- Przecież wiesz, że urodziłam się w czerwcu - od-
- Przecież wiesz, że urodziłam się w czerwcu - od-
parła Meredith, unikając jej wzroku. Westchnęła głębo-
parła Meredith, unikając jej wzroku. Westchnęła głębo-
ko, nim przeczytała list dołączony do przesyłki, bo do-
ko, nim przeczytała list dołączony do przesyłki, bo do-
myślała się, kto ją nadał, chociaż to się jej nie mieściło w
myślała się, kto ją nadał, chociaż to się jej nie mieściło w
głowie.
głowie.
Meredith,
Meredith,
Sądzę, że z mojej winy potknęłaś się dziś rano i dla-
Sądzę, że z mojej winy potknęłaś się dziś rano i dla-
tego zaplamiłaś sweter. Próbowałaś mi wmówić, ze to
tego zaplamiłaś sweter. Próbowałaś mi wmówić, ze to
nieprawda, ale poczuwam się do winy. Przeze mnie
nieprawda, ale poczuwam się do winy. Przeze mnie
zniszczyłaś bardzo ładny sweter. Bardzo proszę, przyjmij
zniszczyłaś bardzo ładny sweter. Bardzo proszę, przyjmij
w zamian ten, również jako dowód wdzięczności za dzi-
w zamian ten, również jako dowód wdzięczności za dzi-
siejszą pomoc. Mam nadzieję, że wkrótce znów się zo-
siejszą pomoc. Mam nadzieję, że wkrótce znów się zo-
baczymy.
baczymy.
Adam
Adam
Zdumiona Meredith włożyła list do pudełka i za-
Zdumiona Meredith włożyła list do pudełka i za-
mknęła je starannie. Wygląda na to, że sam pojechał do
mknęła je starannie. Wygląda na to, że sam pojechał do
sklepu, wybrał sweter i kazał go wysłać pod wskazany
sklepu, wybrał sweter i kazał go wysłać pod wskazany
adres. Aż trudno uwierzyć, że zadał sobie tyle trudu.
adres. Aż trudno uwierzyć, że zadał sobie tyle trudu.
- Kim jest Adam? - zapytała Sylwia, a Meredith do-
- Kim jest Adam? - zapytała Sylwia, a Meredith do-
piero teraz zorientowała się, że przyjaciółka czytała jej
piero teraz zorientowała się, że przyjaciółka czytała jej
przez ramię.
przez ramię.
- Dużo by mówić, kochanie - odparła wymijająco.
- Dużo by mówić, kochanie - odparła wymijająco.
- Sądząc po twoim rumieńcu, gotowa jestem się za-
- Sądząc po twoim rumieńcu, gotowa jestem się za-
łożyć, że to dobre nowiny. - Wyraznie zaciekawiona
łożyć, że to dobre nowiny. - Wyraznie zaciekawiona
S
R
Sylwia roześmiała się głośno. - Moja droga, dziś wie-
Sylwia roześmiała się głośno. - Moja droga, dziś wie-
czorem musisz nam wszystko powiedzieć albo Lucy nie
czorem musisz nam wszystko powiedzieć albo Lucy nie
dostanie ukochanych pierożków.
dostanie ukochanych pierożków.
- W takim razie jestem w sytuacji bez wyjścia - po-
- W takim razie jestem w sytuacji bez wyjścia - po-
wiedziała Meredith z pogodną rezygnacją - ale uprze-
wiedziała Meredith z pogodną rezygnacją - ale uprze-
dzam cię, że właściwie nie ma o czym opowiadać. Adam
dzam cię, że właściwie nie ma o czym opowiadać. Adam
jest zwykłym kontrahentem. Robię dla niego projekty
jest zwykłym kontrahentem. Robię dla niego projekty
kilku drobiazgów, które mają być wykonane na zamó-
kilku drobiazgów, które mają być wykonane na zamó-
wienie.
wienie.
- Jasne. Fajnie mieć takiego kontrahenta, który po
- Jasne. Fajnie mieć takiego kontrahenta, który po
pierwszym spotkaniu przysyła uroczy ciuszek od Chanel.
pierwszym spotkaniu przysyła uroczy ciuszek od Chanel.
Rzecz jasna, nie ma o czym mówić - kpiła Sylwia. - Nie
Rzecz jasna, nie ma o czym mówić - kpiła Sylwia. - Nie
wymigasz się, Meredith. Musimy porozmawiać.
wymigasz się, Meredith. Musimy porozmawiać.
- Nie dość tortur zaplanowałaś dla mnie na dzisiejszy
- Nie dość tortur zaplanowałaś dla mnie na dzisiejszy
wieczór? Wcale nie musisz tłumaczyć mi, jak należy
wieczór? Wcale nie musisz tłumaczyć mi, jak należy
postępować z mężczyznami.
postępować z mężczyznami.
- Ja miałabym cię pouczać w tej kwestii? Nie mów
- Ja miałabym cię pouczać w tej kwestii? Nie mów
głupstw. To robota dla Jayne i Liii. Przecież jedna wy-
głupstw. To robota dla Jayne i Liii. Przecież jedna wy-
szła za mąż, a druga się zaręczyła, więc obie sporo wie-
szła za mąż, a druga się zaręczyła, więc obie sporo wie-
dzą o facetach. - Sylwia pomachała jej ręką na po-
dzą o facetach. - Sylwia pomachała jej ręką na po-
żegnanie i natychmiast wyszła.
żegnanie i natychmiast wyszła.
Gdy Meredith została sama, długo przyglądała się pu-
Gdy Meredith została sama, długo przyglądała się pu-
dełku leżącemu na jej kolanach. Uchyliła pokrywę i spoj-
dełku leżącemu na jej kolanach. Uchyliła pokrywę i spoj-
rzała znowu na sweterek. Uważnie przyglądała się met-
rzała znowu na sweterek. Uważnie przyglądała się met-
ce. Chanel, jeden z najsłynniejszych paryskich domów
ce. Chanel, jeden z najsłynniejszych paryskich domów
mody. Ponownie przeczytała list. Bardzo jej się podobał
mody. Ponownie przeczytała list. Bardzo jej się podobał
charakter pisma Adama. Jest prosty i zdecydowany tak
charakter pisma Adama. Jest prosty i zdecydowany tak
samo jak on, pomyślała. Z obawą zdała sobie
samo jak on, pomyślała. Z obawą zdała sobie
S
R
sprawę, że ulega romantycznym mrzonkom. Z minuty na
sprawę, że ulega romantycznym mrzonkom. Z minuty na
minutę pogrążała się w cieplutkim bagienku, z pozoru
minutę pogrążała się w cieplutkim bagienku, z pozoru
niegroznym, a w istocie stanowiącym ogromne nie-
niegroznym, a w istocie stanowiącym ogromne nie-
bezpieczeństwo. Starała się nie myśleć o Adamie Ri-
bezpieczeństwo. Starała się nie myśleć o Adamie Ri-
chardsie, lecz nadal była nim zafascynowana. Nie mogła
chardsie, lecz nadal była nim zafascynowana. Nie mogła
sobie pozwolić na taką lekkomyślność. Trzeba naty-
sobie pozwolić na taką lekkomyślność. Trzeba naty-
chmiast coś z tym zrobić!
chmiast coś z tym zrobić!
Podniosła się z fotela i schowała granatowe pudełko
Podniosła się z fotela i schowała granatowe pudełko
do biurowej szafki. Trzeba zwrócić prezent, dołączając
do biurowej szafki. Trzeba zwrócić prezent, dołączając
do niego uprzejmy, ale stanowczy list. Skończyła ryso-
do niego uprzejmy, ale stanowczy list. Skończyła ryso-
wać spinkę do krawata, która była prosta i elegancka, jak
wać spinkę do krawata, która była prosta i elegancka, jak
sobie życzył Adam. Należało jeszcze zyskać akceptację
sobie życzył Adam. Należało jeszcze zyskać akceptację
Franka, szefa działu. Niech przedstawi wzór Adamowi.
Franka, szefa działu. Niech przedstawi wzór Adamowi.
Postanowiła więcej się z nim nie kontaktować. Obiad z
Postanowiła więcej się z nim nie kontaktować. Obiad z
tym klientem nie wchodził w grę.
tym klientem nie wchodził w grę.
Jeśli chodzi o mężczyzn, Meredith wcale nie była
Jeśli chodzi o mężczyzn, Meredith wcale nie była
wcale takim niewiniątkiem, za jakie uważała ją Sylwia.
wcale takim niewiniątkiem, za jakie uważała ją Sylwia.
Przeżyła romans, który porównywała teraz do szalonego
Przeżyła romans, który porównywała teraz do szalonego
rajdu po górzystym terenie: jazda pod górę była przy-
[ Pobierz całość w formacie PDF ]